Parafia pw. św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Grębocinie
Imie: Ewa /siostra xpacifera/
Zainteresowania:Muzyka, psychologia /nie mylić z nauka o psach /, literatura
Muzyka:Gospel, poezja śpiewana, rock, lata 60-80
Film:Dzień świstaka
Skąd jestem:zewsząd.... kiedyś z Działdowa a teraz z Rzepina
Czym się zajmuje:domem prowadzeniem zespołu muzycznego "SURSUM CORDA" oraz grupy dziecięcej "ZUCHY JEZUSA" pisaniem tekstów piosenek, czasem muzyki acha i tak naprawdę kocham śpiewać i dlatego jestem także wokalistką zespołu "HIT" /ale to zupełnie inny rodzaj muzyki... zabawy, wesela i dancingi więc sami się domyślcie jaki
Kolor oczu:brązowe
Ulubione piwo:jestem abstynentka
Ulubione danie:zdrowa żywność /czasem paskudztwo typu ciasto i pizza
Zwierzaki w domu:mąż, trójka dzieci i chomik a w przyszłości owczarek niemiecki - Elvis jak ja to przeżyję???
oczywiście hahaha kocham moje zwierzaki nawet chomika Milusia
Jaki sport uprawiam:latanie po zakupy ale nie na miotle
Ulubiona dobranocka:jak sie zastanowię to napiszę... właściwie uwielbiam wszystko poza pokemonami itp. itd.
Ostatnio edytowany przez Mazurynka (2007-12-27 20:16:05)
Offline
Bardzo nam miło Panią poznać. Pani rodzina chyba cała jest utalentowana (szczególnie w kierunku muzycznym) wiele słyszałem o orkiestrze.... pozdrawiam i życzę wielu łask Bożych przy pomocy tego forum
Offline
Poetka Duszy
Serdecznie witam i pozdrawiam kolejną MAMĘ na naszym forum oraz przyjaciela domowych zwierzaków w jednej osobie. Zastanwiam sie jeszcze jak dajesz sobie radę z ich tresurą bo "mąż, trójka dzieci i chomik a w przyszłości owczarek niemiecki - Elvis " to ogroma odpowiedzialność i nie lada wyzwanie
Co do latanie na miotle ... szkoda.... to mogłoby być bardzo ekscytujące!!! Ja bym tak chciala sobie polatać.... w sumie nie koniecznie zaraz na miotle ale jeśli inaczej nie mozna... to mogłaby być w ostatecznosci miotła, no mógłby być i odkurzacz, bo bardziej współczesny Chociaż miotła ma swoją tradycję.... Miłego dnia życzę
PS. Również uwielbiam poezje śpiewaną i zazdroszczę Ci (ale tak pozytywnie) , że potrafisz ładnie śpiewać ....
Offline
Witam Panią
poezja śpiewana ? SDM - lubię
no, no talent muzyczny - chyba rodzinny --> po mamusi czy po tatusiu?
pozdrawiam
Offline
Ciszę się siostra, że jesteś z nami chociaż wirtualnie.... może to będzie okazja do zdobywania nowych doswiadczeń i wrażeń
a co do talentu.... rzeczywiscie moja Siostrzyczka ma ich wiele.... nie mogę powiedzieć, że po mnie bo młodszy jestem ale razem się troszczylismy o siebie nawzajem...
dzieki!!!
Offline
Witaj kobietko. Jak już pewnie wiesz ja tez jestem
mamusią 2 dzieci Zośki (o której pewnie wiesz) i Bartka. Troszkęmi szkoda,że tak daleko mieszkasz ale mysle ,że za to pozostaniemy w kontakcie na forum. Ja też uwielbiam latać a że moj mąż mówi na mnie tak czule (czarownico) to ja juz latam na miotle.
Offline
Dziękuję wszystkim za serdeczne powitanie, tylko uważajcie z tymi komplementami, bo ja łatwo popadam w samouwielbienie i co wtedy będzie? Od Pawła wiem, że wy też jesteście bardzo utalentowani, robicie duzo dobrego dla Swojej parafii, a przez to i dla całego swiata
Dziękuję Wam również za to, że jesteście przyjaciółmi mojego braciszka, martwiłam sie o niego jak zaczynał swoje posługiwanie a teraz wiem ,że jest w dobrych rękach, dziękuję przede wszystkim Księdzu Proboszczowi,że jest takim ANIOŁEM A z Calineczką chętnie umówię się na wspólne latanie, choćby i na odkurzaczu Zamierzam odwiedzić brata w lutym, więc będzie okazja.
Offline
Poetka Duszy
Fantasmagorycznie Znaczy sie wstępnie juz jesteśmy umówione
Ps. Odkurzacz może być mój, chyba że Twój ma szybsze oboty....
Offline
Ale fajnie. Kto by pomyślał, że u Was jest tyle czarownic, bo i Tola widzę chętna do latania. Cieszę sie bardzo. Do zobaczenia w takim razie, może nawet na Łysej Górze. A swoją drogą , tak sobie teraz pomyślałam, że może by zrobić jakiś dział typu "Czarownice na miotłach", w którym my- kobiety dzieciate i mężate mogłybyśmy zamieszczać jakieś felietoniki czy anegdoty z życia rodzinnego, wymieniać się doświadczeniami, przekazywać sobie przepisy, a może nawet jakieś porady... Zastanówcie się ,czy to by Wam odpowiadało, bo mnie bardzo. No to na razie, właśnie zaczynam lot na odkurzaczu, tym razem tylko po mieszkaniu i w celu wiadomym wszystkim czarownicom.
Offline
Poetka Duszy
OKi - tylko poczekajcie jak zmienię mój stan cywilny ... Nie wiem tylko, czy powinnam się spieszyc? Przy Tobie Mazurynko, Tolu, Wisiu .... pełną czarownicą to ja nie jestem .... No cóż, pewno wypadnę z gry , bo jestem tylko .... czarodziejką....
PS. Ale z odkurzaczem i miotłą to idzie mi całkiem nieźle !!!
Offline
WITAM SERDECZNIE . WIDZĘ ŻE BĘDZIE CIEKAWIE . JA TEŻ MAM 3-DZIECI,A
TAK PRZY OKAZJI JAK TO WSZYSTKO OGARNIASZ PRACA,TE WSZYSTKIE ZAINTERESOWANIA,LATANIE?
A CO DO CIEBIE CALINECZKO TO NIE WYPADNIESZ Z GRY TO TYLKO ON ODPADŁ, A MÓJ .......
Offline
No właśnie Calineczko. Nie ma mowy o odpadaniu. To chyba TY mogłabyś nam najwięcej "sprzedać " SWOICH przemyśleń, ,refleksji itp. Z resztą z tego , co zdążyłam zauważyć na tym forum to naprawdę prawdziwa z Ciebie CZARODZIEJKA, bo co i rusz rzucasz jakiś dobry czar na Swoich przyjaciół, każdemu piszesz coś miłego i w ogóle... A jeśli faktycznie miałby powstać taki nowy dział dla mamusiek , to nazwijmy go właśnie "Mamuśki" albo "Czarodziejki", bo te czarownice to jakoś tak chyba źle się kojarzą. A jeśli chodzi o radzenie sobie ze wszystkim, to nie wiem o co Wam chodzi, przecież wy kobitki robicie to samo co ja, "BO WSZYSTKO MOŻEMY W TYM ,KTÓRY NAS UMACNIA". Raz jest łatwiej, innym razem człowiek się wścieka, jeszcze innym popłacze ale ciągle prze do przodu i dobrze jest. Pozdrawiam wszystkie Czarodziejki z Waszej wspólnoty.
Offline
Poetka Duszy
Dziekuję Mazurynko trochę sie zawstydziłam ... uffff.... a więc z radością zostaję w klubie!! Jeszcze wiele musze sie nauczyć i mam nadzieję, że będe mogła skorzystać z Waszej wiedzy, nie koniecznie ucząc sie tylko na swoich błędach
Co do nazwy naszego działu to mogą być " Szalone Czarodziejki " " Szalone Mamuśki " a może po prostu"Czarujące Mamuśki "? albo " Czarownicujące Mamuśki " albo tylko " Mamuśki" Co Wy na to?? Ale aby być prawdziwą mamuśką to , same o tym wiecie Kochane Mamy - żeby wszystko się jakoś trzymalo trzeba umieć czarować .... miłością, dobrocią, wyrozumiałością, cierpliwoscią, wybaczeniem.... A wszystko to jest mozliwe, wtedy, gdy czerpiemy siłe od Tego, który Jest źródłem - tak jak to Ty Mazurynko napisałaś : "BO WSZYSTKO MOŻEMY W TYM ,KTÓRY NAS UMACNIA" I nawet wtedy... gdy popełniamy zwykłe ludzkie błędy , zawierzając sie Jemu .. On ... dokonuje za nas rzeczy niemozliwych !!! Całuski dla wszyskich
Offline