Parafia pw. św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Grębocinie
Na skraju wioski stanął zmęczony pątnik. Akurat namyślał się, którą chatę wybrać na nocleg, gdy podbiegł do niego jakiś zdyszany wieśniak, krzycząc już z daleka:
- Kamień, kamień... daj mi ten kosztowny kamień!
- Jaki kamień? - zapytał pielgrzym.
- W nocy miałem sen - odpowiedział chłop - w którym anioł powiadomił mnie, że o zmroku na skraju wioski spotkam pątnika, który mi ofiaruje kosztowny kamień, dzięki któremu będę bogaty do końca życia.
Pielgrzym pogrzebał w swoim tobołku i wyciągnął po chwili kamień. - Prawdopodobnie anioł miał na myśli ten kamień - powiedział spokojnie pątnik podając kamień wieśniakowi - znalazłem go przed paroma dniami na leśnej drodze; naturalnie, możesz go sobie zatrzymać.
Chłop oglądał z nabożeństwem zdobyty kamień. To był diament. Prawdopodobnie największy diament świata, bo był prawie tak duży jak pięść.
Wieśniak podziękował i odszedł. Całą noc przewracał się z boku na bok, bo nie mógł z wrażenia zasnąć. Skoro świt chłop udał się do pątnika, zbudził go ze snu i prosił usilnie:
- Daj mi bogactwo, które ci pozwoliło oddać ten diament tak lekkim sercem!
Offline
Poetka Duszy
Daj mi bogactwo!!! - zawołał wieśniak
Daj mi Mądrość!!! - zawołałabym ja....
Panie,
Wyślij ją z niebios świętych,
ześlij od tronu swej chwały,
by przy mnie będąc pracowała ze mną
i żebym poznał, co jest Tobie miłe
(z Księgi Mądrości)
...bo mądrość cenniejsza od pereł
i żaden klejnot nie jest jej równy
(z Księgi Przysłów)
Przeniosłem ją nad berła i trony
i w porównaniu z nią za nic miałem bogactwa.
Nie porównałem z nią drogich kamieni,
bo wszystko złoto wobec niej jest garścią piasku,
a srebro przy niej ma wartość błota.
(z Księgi Mądrości)
Ostatnio edytowany przez Calineczka (2007-11-15 18:43:12)
Offline