Parafia pw. św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Grębocinie

Parafia pw. św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Grębocinie


#1 2008-11-06 07:29:34

Calineczka

Poetka Duszy

Zarejestrowany: 2007-03-24
Posty: 1781
Punktów :   31 

Modlitwy na trudne dni ...

Kochani, czasami każdy z nas znajduje sie w sytuacji życiowej ..., kiedy brakuje słów, nie można zebrac myśli i ... odnaleźć siebie .... tp. itd.

Moze  i ja w tym momencie skorzystam z Przedmowy z ksiażki pt. "MODLITWY NA TRUDNE DNI" (Paul Geres) i gorąco zachęcam do ... modlittwy



"Bywają dni nie do zniesienia, wie to każdy. Zdarza się, że ból odbiera nam niemal wszystko. Wszystko oprócz świadomości, że cierpimy. Sam czas miesza się z bólem.

W takie dni nie mamy ochoty przyjmować przyjaciół. Nawet przyjaciół. Odwiedziny, praca, którą trzeba skończyć, życie, które się toczy, wszystko wydaje się jakby lustrem nieoczekiwanie odbijającym nieznośne refleksy bólu, który nas pali.

Cierpienie serca czy tortura fizyczna, mój Boże, to wszystko jedno. Bywają dni nie do zniesienia. Poprzedniego wieczoru jeszcze mówiliśmy: „Oby...”

Ale oprócz takich krańcowych sytuacji są też dni, kiedy po prostu mamy dość wszystkiego. Nie dlatego, że cierpimy z jakiegoś określonego powodu. Nasze odczucia są mniej wyraźne: ciąży nam samo życie, bo dni są zbyt podobne do siebie, każdy ranek sprowadza te same drobne przykrości - od pięciu, dziesięciu czy dwudziestu lat. Powoli zaczyna nam to doskwierać.

Spróbujcie się wtedy modlić. Właśnie wtedy, kiedy pragnęłoby się tylko jednego - powiedzmy to po prostu - żeby mniej bolało albo żeby zmienić swoje życie, uwolnić się od innych, a przede wszystkim od samego siebie.

To właśnie w takie dni trzeba się modlić. Modlić się, odejść na chwilę od siebie, z wysiłkiem zwrócić się ku temu tajemniczemu Bogu, którego ludzie, choć cierpią z tego powodu, nigdy nie ujrzą twarzą w twarz, a w Nim - ostatecznego rozjaśnienia swojego losu.

Gdyby wystarczyło chcieć... Nic nie pomaga, że wiemy, iż łaska modlitwy nie może nam zostać odmówiona. Bywają jednak dni nie do wytrzymania, kiedy gotowi bylibyśmy zamknąć się na wszelką pociechę, choćby była nią możliwość modlitwy o pocieszenie. W końcu Hiob nie na darmo przeklął dzień swoich narodzin, zanim opamiętał się i wydarł sobie z serca najwspanialszą pochwałę Boga.

Te gotowe modlitwy proponuję moim przyjaciołom, znanym i nieznanym, po to, by im pomóc. One także narodziły się z zetknięcia z cierpieniem, z jego różnymi postaciami. Swą wartość czerpią z bolesnych wyznań, których niekiedy są echem, z wiernego wspomnienia tylu zranionych istot, których ukrytego życia i codziennych dramatów są częściowo wyjaśnieniem. Te modlitwy nie mają zastępować modlitwy osobistej, to oczywiste. Byłoby to nawet nie do pomyślenia.

Mają być po prostu ratunkiem w razie potrzeby. Oddaję je wam." Paul Geres


A oto link do powyższej pozycji: http://www.opoka.org.pl/biblioteka/M/MO … ni.html#m0
W okienku, ktore sie pojawia, można odnaleźć "odpowiednią sytuację życiową "


Owocnej modlitwy!!! Pozdrawiam! Z Bogiem i Maryją!!!

Ostatnio edytowany przez Calineczka (2008-11-06 09:50:37)


Miłość mi wszystko wyjaśniła, Miłość wszystko rozwiązała -
dlatego uwielbiam tę Miłość, gdziekolwiek by przebywała...


http://youtu.be/TgdF5mw9ea8

Offline

 

#2 2008-11-06 09:04:43

Mysz

Owieczka

5861272
Skąd: Papowo Toruńskie
Zarejestrowany: 2007-09-29
Posty: 373
Punktów :   

Re: Modlitwy na trudne dni ...

Calineczko dziękuje.

Offline

 
spotkanie Taize

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Quinta Gomeira 59