Parafia pw. św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Grębocinie

Parafia pw. św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Grębocinie


#1 2008-02-22 09:01:44

 xpacifer

Dobry Pasterz:)

8193431
Call me!
Skąd: Grębocin
Zarejestrowany: 2007-03-21
Posty: 1656
Punktów :   29 

Ziarnko kawy :D

Córka przyszła do swojej mamy i powiedziała jej:

     - "Moje życie jest tak ciężkie, że nie wiem, czy warto żyć."

     Chciała z nim skończyć, była zmęczona aby walczyć. Zdawało się jej, że jeszcze nie zdąży załatwić jednego problemu a już przychodził nowy.

     Mama zaprowadziła ją do kuchni. Napełniła trzy garnki wodą i zostawiła aby się zagotowała. Woda zagotowała się bardzo szybko. Do pierwszego garnka włożyła marchew, do drugiego jajko a do trzeciego ziarenka kawy. Bez słowa zostawiła wodę aby się gotowała 20 minut. Kiedy upłyną czas, wróciła do kuchni i wyjęła na talerz marchew i jajko a do filiżanki nalała kawę. Spojrzała na swoją córkę i zapytała:

     - "Powiedz mi co widzisz?"

     - "Marchew, jajko i kawę", odpowiedziała córka.

     - "Dotknij marchew"

     Córka stwierdziła, że marchew jest miękka i rozpada się. Następnie podała jej jajko. Dziewczyna obrała jajko i stwierdziła, że jest ono twarde. Na koniec mama dała jej spróbować kawy. Córka uśmiechnęła się i zachwyciła się aromatem kawy.

     - "Mamo, co chcesz mi przez to powiedzieć?"

     - "Wiesz, wszystkie te produkty gotowały się, a każdy inaczej reagował. Marchew najpierw była twarda i mocna. Po ugotowaniu stała się miękka i sypka. Jajko najpierw było słabe a w środku ciekłe. Po ugotowaniu stało się twarde. Ziarenka kawy reagowały jednak całkiem inaczej. Po tym jak dostały się do wrzątku, zmieniły wodę!"

     - "Jaka jesteś?" spytała mama córkę. Kiedy przeciwieństwa pukają do twoich drzwi, jak zareagujesz? Jesteś jak marchew, jajko czy ziarenko kawy?

     - "Jesteś jak marchew, która wydaje się twarda, ale w cierpieniu i nieprzyjemnościach, stanie się miękka i straci swoją siłę? Jesteś jak jajko, które ma delikatne serce, ale zmiení się przez problemy? Jesteś prężna a trudy zmieniły cię w nieustępliwą? Albo jesteś jak ziarnko kawy? Ziarnko zmieni wodę, przetworzy problemy. I gdy tylko woda się zagotuje uwolni aromat i smak. Jeśli jesteś jak ziarnko kawy, staniesz się lepszą i chociaż wszystko kroczy ku gorszemu, ty zmienisz świat wokół siebie."

     Jak Ty reagujesz, przy różnych nieprzyjemnościach?

     Jak marchew, jajko czy kawa?

     W każdym razie, już teraz nie patrz tak samo na filiżankę kawy!


                                                                                                                          Autor nieznany




Więcej opowiadań na www.adonai.pl


Miłość to wierność wyborowi!!

Offline

 

#2 2008-02-22 09:36:11

wwwieslaw

Mały Adminek:)

5362340
Call me!
Skąd: Toruń
Zarejestrowany: 2007-03-21
Posty: 505
Punktów :   

Re: Ziarnko kawy :D

Mam wrażenie ze ta bajka jest dla mnie, ale mam nadzieję że źle ją rozumiem.


http://img509.imageshack.us/img509/9947/ichtisln0.jpg

Offline

 

#3 2008-02-22 13:18:06

migotka

Owieczka

Zarejestrowany: 2007-03-24
Posty: 430
Punktów :   13 

Re: Ziarnko kawy :D

xpacifer napisał:

Jak Ty reagujesz, przy różnych nieprzyjemnościach?

     Jak marchew, jajko czy kawa?

jest jeszcze jedna opcja- można być wrzątkiem, który parzy.


"Choćbym nawet szedł ciemną doliną, Zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną, Laska twoja i kij twój mnie pocieszają.” PS. 23,4

Offline

 

#4 2008-02-22 14:20:44

Calineczka

Poetka Duszy

Zarejestrowany: 2007-03-24
Posty: 1781
Punktów :   31 

Re: Ziarnko kawy :D

Migotko Kochana, nawet wrzątek moze okazać sie przekornie zbawienny ... bo zabija bakterie, Wbrew pozorom rola wrzatku jest bardzo ważna!!!
I chociaz nikt wrzatkiem nie chciałby być, to chyba nietety czasami każdy z nas  nim bywa ...  

A to właśnie w sytacji podbramkowej pokazujemy nasze prawdziwe oblicze i to właśnie wtedy moze sie okazać kim lub w tym wypadku czym  jesteśmy - marchwką, jajkiem czy ... ziarnkiem kawy.... I czasami takie spotkanie twarzą w twarz z  wrzątkiem moze nauczyć nas  pokory  i  pomóc  odkryć prawdę, czasami  zaskakującą nas pozytynie, a czasami bardzo bolesną dla nas i dla innych ... (prawda może być jeszcze taka, że co dla jednego jest marchwką lub jajkiem to dla drugiego może być ziarnkiem kawy .... )  może nas ocalić,  a takze  przekornie odmienić  nas samych i nasze życie ... jeśli tylko tego będziemy pragnąć, lub nie -  nawet wbrew sobie  ....    to tak w skrocie... bo nie ma tego złego zo by na dobre nie wyszlo, jak mówi przyslowie 

A tak nawiasem mówiąc to własnie mi sie nasunęło skojarzenie do spotkania sie z wrzątkiem twarzą w twarz... Z Ksiegi Mądrosci:
„A dusze sprawiedliwych są w ręku Boga i nie dosięgnie ich męka. Zdało się oczom głupich, że pomarli, zejście ich poczytano za nieszczęście i odejście od nas za unicestwienie, a oni trwają w pokoju. Choć nawet w ludzkim rozumieniu doznali kaźni, nadzieja ich pełna jest nieśmiertelności. Po nieznacznym skarceniu dostąpią dóbr wielkich, Bóg ich bowiem doświadczył i znalazł ich godnymi siebie. Doświadczył ich jak złoto w tyglu i przyjął ich jak całopalną ofiarę"

Ostatnio edytowany przez Calineczka (2008-02-22 14:44:15)


Miłość mi wszystko wyjaśniła, Miłość wszystko rozwiązała -
dlatego uwielbiam tę Miłość, gdziekolwiek by przebywała...


http://youtu.be/TgdF5mw9ea8

Offline

 

#5 2008-02-22 14:45:01

migotka

Owieczka

Zarejestrowany: 2007-03-24
Posty: 430
Punktów :   13 

Re: Ziarnko kawy :D

Jolu Kochana niewątpliwie wrzątek zabija bakterie

Powracając do roli wrzątku, hmm bo może nie wypowiedziałamsię zbyt zrozumiale, chodziło mi o to, że często gdy napotykamy problemy zachowujemy się właśnie jak taki wrzątek: parzymy innyh chociaż niczemu  nie zawinili, i ktokowliek chciałby nam pomóc- nie jest w stanie tego zrobić, bo  boi się poparzenia (chyba ze wrzuci do wody trochę lodu ). Czasami potrzebujemy tylko trochę czasu, żeby ostygnąć i oswoić sie z sytuacją.

Ale to tylko taka moja aluzja

PS . Nawet woda w tych opowiadaniach nie jest juz nigdy taka sama


"Choćbym nawet szedł ciemną doliną, Zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną, Laska twoja i kij twój mnie pocieszają.” PS. 23,4

Offline

 

#6 2008-02-22 16:26:05

Calineczka

Poetka Duszy

Zarejestrowany: 2007-03-24
Posty: 1781
Punktów :   31 

Re: Ziarnko kawy :D

Tak Małgosiu… rozumiem… i ja osobiście zgadzam się Twoją opcja o wrzątku ... tak jak napisałam "I chociaz nikt wrzatkiem nie chciałby być, to chyba nietety czasami każdy z nas  nim bywa ..."

Ale przyszło mi do głowy jeszcze jedna i chyba dosyć ważna myśl....Żeby jednak  takie ziarnko kawy zmieniło wodę oraz uwolniło aromat i smak, żeby oczarowało sobą zmysły człowieka,  najpierw  musi zostać zmielone na pył… na pył...  podobnie jak ziarno pszenicy, które musi obumrzeć, aby wydać plon…
Pozdrawiam


Miłość mi wszystko wyjaśniła, Miłość wszystko rozwiązała -
dlatego uwielbiam tę Miłość, gdziekolwiek by przebywała...


http://youtu.be/TgdF5mw9ea8

Offline

 
spotkanie Taize

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.grebocin.pun.pl