Parafia pw. św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Grębocinie

Parafia pw. św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Grębocinie

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Komputery

#1 2007-11-10 21:02:45

 xpacifer

Dobry Pasterz:)

8193431
Call me!
Skąd: Grębocin
Zarejestrowany: 2007-03-21
Posty: 1656
Punktów :   29 

o miłości... o przyjaźni...

Pewien kapłan odwiedzając chorego w jego mieszkaniu, zauważył puste krzesło przy łóżku i zapytał, po co ono tu stoi. W odpowiedzi usłyszał:
- Zaprosiłem Jezusa, aby zajął miejsce na tym krześle, rozmawiałem z Nim, zanim ksiądz przyszedł. Proszę księdza, długie lata trudno było mi się modlić, aż pewien przyjaciel wyjaśnił mi, że modlitwa to rozmowa z Jezusem. On też poradził mi, abym obok siebie postawił puste krzesło i wyobraził sobie, że na nim siedzi sam Jezus. W ten sposób łatwiej z Nim rozmawiać i wsłuchiwać się w Jego słowa. Od tego czasu nie mam żadnych trudności z modlitwą.
Parę dni później - opowiada ta historia - przyszła do księdza córka chorego z wiadomością, że ojciec umarł. Powiedziała przy tym:
- Zostawiłam go na parę godzin samego. Wyglądał bardzo pogodnie. Gdy weszłam potem do pokoju, ojciec już nie żył. Zauważyłam jednak coś osobliwego: jego głowa leżała nie na łóżku, lecz na krześle obok łóżka.


a według Was? o czym jest ta historia???


Miłość to wierność wyborowi!!

Offline

 

#2 2007-11-11 23:20:42

migotka

Owieczka

Zarejestrowany: 2007-03-24
Posty: 430
Punktów :   13 

Re: o miłości... o przyjaźni...

"Czym jest śmierć ?
Jest drogą bez powrotu. Podróżą w jednym tylko kierunku- do Boga (..)"

/ks. Jan Twardowski/

pozdrawiam wszystkich, dzięki którym to zrozumiałam


"Choćbym nawet szedł ciemną doliną, Zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną, Laska twoja i kij twój mnie pocieszają.” PS. 23,4

Offline

 

#3 2007-11-12 07:31:19

 Bunia

Promotorka kultury

597246
Skąd: Grębocin
Zarejestrowany: 2007-03-23
Posty: 1176
Punktów :   20 

Re: o miłości... o przyjaźni...

Ja myślę, że to opowieść o wielkiej przyjaźni Jezusa do nas.

On zawsze jest blisko nas, zawsze możemy sie do niego zwracać, zarówno w momentach wielkiej radości i szczęścia jak i wtedy, gdy nam po prostu smutno i źle.  Towarzyszy nam podczas codziennych zwykłych czynności jak i w chwilach przełomowych naszego życia.

On nigdy nie opuszcza, zawsze na nas czeka, jest blisko nas. To my czasem nie jesteśmy mu wiernii i wątpimy w  Jego wielką miłość.


Kochaj i czyń, co chcesz.

Offline

 
spotkanie Taize

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.grebocin.pun.pl