Parafia pw. św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Grębocinie

Parafia pw. św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Grębocinie


#1 2007-07-11 10:54:05

Calineczka

Poetka Duszy

Zarejestrowany: 2007-03-24
Posty: 1781
Punktów :   31 

Na każdy dzień ... dobry dzień! :)

Mogę postanowić...

Mogę postanowić
że będę szczęśliwy w tym szarym dniu.

To nieistotne, czy dzisiaj pada deszcz,
czy świeci słońce. Nieważne, czy cieszę się
chwilą wolnego czasu, czy też mam przed sobą
dzień pełen obowiązków.

Wiem, że dzisiejszy dzień
Bóg stworzył z myślą o mnie.

Pragnę więc przyjąć ten dzień
z wdzięcznością i chcę cieszyć się nim,
a to, czego nie będę umiał zmienić,
pragnę z ufnością zawierzyć Bogu.

/Rainder Haak/

 


Miłość mi wszystko wyjaśniła, Miłość wszystko rozwiązała -
dlatego uwielbiam tę Miłość, gdziekolwiek by przebywała...


http://youtu.be/TgdF5mw9ea8

Offline

 

#2 2007-07-13 11:23:07

Calineczka

Poetka Duszy

Zarejestrowany: 2007-03-24
Posty: 1781
Punktów :   31 

Re: Na każdy dzień ... dobry dzień! :)

WOŁANIE MIŁOŚCI

Gdy miłość cię woła, idź za jej głosem,
choćby cię wiodła po ostrych kamieniach.
Uwierz miłości, gdy mówi do ciebie,
choćby jej wołanie rozwiało sny twoje,
choćby jej wicher połamał twoje gałęzie.
Bo miłość wywyższa,
nawet gdy krzyżuje,
bo miłość umacnia
i otwiera oczy.
Ogień miłości jest święty,
a kiedy spala, czyni cię chlebem dla Boga.
Miłość przemienia,
odsłania tajemnicę serca,
daje ci udział w sercu Życia.
Miłość daje ci siebie i tylko siebie,
w niej wszystko się zawiera.
Miłość nie pochłania i nie da się pochłonąć,
bo miłość samą miłością się napełnia.
Miłości nie zdołasz za nos wodzić,
pozwól - niech ona - ciebie wiedzie.
Marzeniem miłości -
- płonąć nawet do unicestwienia siebie.
Czy kochasz szczerze?
Oto wołanie miłości:
wstawaj o świcie i leć na skrzydłach serca,
by powitać dziękczynieniem dzień miłości,
by nie zasnąć przed nocą
bez modlitwy za umiłowanych,
bez hymnu uwielbienia.




słowa: Parafraza pieśni Gibrana Kahlila


Miłość mi wszystko wyjaśniła, Miłość wszystko rozwiązała -
dlatego uwielbiam tę Miłość, gdziekolwiek by przebywała...


http://youtu.be/TgdF5mw9ea8

Offline

 

#3 2007-07-15 13:42:07

Calineczka

Poetka Duszy

Zarejestrowany: 2007-03-24
Posty: 1781
Punktów :   31 

Re: Na każdy dzień ... dobry dzień! :)



JESTEM TU ... DLA CIEBIE...



Możesz mnie nie widzieć, tymczasem jestem światłem,

które pozwala ci mnie ujrzeć.

Możesz mnie nie słyszeć, tymczasem jestem głosem,

który mówi do ciebie.

Możesz mnie nie odczuwać, tymczasem jestem siłą,

która wyraża się przez twe dłonie.

Ciągle jestem przy swym dziele, nawet jeśli nie rozumiesz jak.

Ciągle jestem przy swym dziele, nawet jeśli nie wiesz dlaczego.

Nie jestem dziwną wizją.

Nie jestem tylko tajemnicą.

Jestem tu.

Słyszę.

Odpowiadam.

Kiedy potrzebujesz mnie, jestem tu.

Nawet jeśli zapominasz o mnie, jestem tu.

Nawet jeśli szamoczesz się w samotności, jestem tu.

Kiedy boisz się, jestem tu. Kiedy cierpisz, jestem tu.

Jestem tu, gdy modlisz się, i jestem tu, gdy uciekasz przed ciszą. Jestem w tobie, i ty jesteś we mnie.

Możesz mnie nie odnaleźć, ja cię znajduję.

Nawet jeśli twoja wiara we mnie słabnie, moja wiara w ciebie ciągle trwa, ponieważ kocham cię.

Dla ciebie – jestem tu.

/Anonim/


Miłość mi wszystko wyjaśniła, Miłość wszystko rozwiązała -
dlatego uwielbiam tę Miłość, gdziekolwiek by przebywała...


http://youtu.be/TgdF5mw9ea8

Offline

 

#4 2007-07-16 19:27:41

Calineczka

Poetka Duszy

Zarejestrowany: 2007-03-24
Posty: 1781
Punktów :   31 

Re: Na każdy dzień ... dobry dzień! :)


Modlitwa zachodu słońca...



Kiedy zbliżamy się ku swoim własnym "zachodom",

takim jak koniec dnia, koniec zadania, podróży

lub jakiegoś innego znaczącego w naszym życiu okresu,

powinniśmy rozmyślać nad cudownością barw

i wspaniałością zachodów słońca, które dane nam było oglądać.

            Wieczór jest czasem refleksji.

          Na łonie natury zachód słońca każdego dnia wlewa w dusze zachwycający i uszczęśliwiający blask.

W sferze ducha zachód słońca to czas dany na zatrzymanie się

i pomedytowanie nad niesamowitością Bożego stworzenia,

zarówno tego wokół nas, jak i znajdującego się  w nas samych.

          Poświęć co wieczór parę chwil na to, by podziwiać spektakularne wydarzenie, znane jako zachód słońca.

            Jest to dar Boga dla Ciebie.

          Wypełni Cię wdzięcznością za każdy spędzony z Nim dzień,

za słodki sen, który darowuje ci Pan,

za nadzieję i oczekiwanie, że jutrzejszy dzień również

przeżyjesz razem z Bogiem.

/Autor nieznany/



Miłość mi wszystko wyjaśniła, Miłość wszystko rozwiązała -
dlatego uwielbiam tę Miłość, gdziekolwiek by przebywała...


http://youtu.be/TgdF5mw9ea8

Offline

 

#5 2007-07-17 08:14:17

ra_dosc

Owieczka

4201509
Skąd: okolice Pszczyny
Zarejestrowany: 2007-05-23
Posty: 37
Punktów :   
WWW

Re: Na każdy dzień ... dobry dzień! :)

Numer do Boga

Wykręcam numer do Ciebie Boże
Składając ręce w modlitwie
Chcę porozmawiać, bardzo proszę
Odbierz...

Tyle lat Cię szukałem
Gubiąc drogę wiele razy
Znalazłem Twój numer w kościele
Zadzwoniłem...

Wiem, że to linia darmowa
Dlatego możesz być bardzo zajęty
Ale ja będę czekał, nie stracę
Nadziei...

Wykręcam ponownie numer
W imię Ojca, Syna i Ducha Świętego
Czekam na sygnał z niecierpliwością
Zajęty...

Nie odłożę słuchawki, nie tym razem
Choć czasu nie mam i jestem słaby
Będę czekał, nie odejdę
Od Ciebie...

... Mój Panie.


"Jego lewica jest pod moją głową,
a Jego prawica obejmuje mnie." (P.n.P. 2,6)

Offline

 

#6 2007-08-06 09:04:30

Calineczka

Poetka Duszy

Zarejestrowany: 2007-03-24
Posty: 1781
Punktów :   31 

Re: Na każdy dzień ... dobry dzień! :)

Dlaczego chce się ze mną widzieć? Po co Mu to spotkanie? Czemu właśnie teraz?"- zastanawiałam się idąc w wyznaczone miejsce. Stanęłam przed drzwiami i cały czas myślałam: "O co chodzi?" Już miałam zapukać, gdy nagle drzwi otworzyły się.
     - Wejdź - powiedział. - Czekałem na ciebie.

     "Czekałem na ciebie" - nie pamiętam, kiedy ostatni raz słyszałam te słowa. W środku było cicho i spokojnie, gdzieś w oddali tylko śpiewały ptaki.

     - Proszę, usiądź - powiedział wskazując na stojące naprzeciw krzesło.

     Usiadłam z lekką nutą przerażenia i wciąż brzmiącym w głowie pytaniem: "O co chodzi?"

     - Chciałem się z Tobą widzieć, by ci coś powiedzieć.- oznajmił, jakby odpowiadając na moje rozterki.

     - Tak, wiem... - spuściłam głowę. - Za dużo Cię proszę, a tak mało dziękuję...

     Przecież... Przecież jestem zdrowa, mam kochającą rodzinę, przyjaciół, z którymi mogę się spotykać i rozmawiać, mam gdzie mieszkać, chodzę do szkoły, pracy, uczę się, pracuję, tyle pięknych rzeczy dzieje się wokół mnie, a ja nie pamiętam, by Ci podziękować...

     - Miłe jest to, co mówisz, ale nie po to cię poprosiłem. - powiedział spokojnie.

     - Już wiem, chodzi o to, że znów zrobiłam coś źle, że ciągle upadam, że mówię Ci nie, że zapominam o Tobie, o tym, że mogę się do Ciebie zwrócić, że każdego dnia na mnie czekasz, że tak często Cię ranię, a tak rzadko proszę o wybaczenie. Przepraszam...

     - Dasz mi wreszcie powiedzieć? - zapytał spokojnie z błyskiem i pewnego rodzaju rozbawieniem w oczach, jakby chciał powiedzieć: "Wy zawsze to samo!"

     - Tak, już słucham... - spuściłam głowę.

     Nagle spoważniał, popatrzył na mnie, dłonią podniósł mi brodę, aby nasze twarze były na jednym poziomie, spojrzał prosto w oczy, uśmiechnął się i powiedział:

     - Chciałem ci tylko powiedzieć, że cię kocham.

     A Ty? Dopuścisz Go do głosu, czy wciąż pierwszy będziesz odgadywał to, co chce Ci powiedzieć Bóg? Pozwól Mu mówić...





Wystarczy chwila, jedno słowo, krótka myśl,
moment zadumy,
aby przejść przez próg
i już stoisz przed Obliczem Najwyższego.
Nie musisz przedtem umawiać się, wydzwaniać,
zamawiać kolejki.
Jest w każdej chwili do twojej dyspozycji.
Zawsze dla ciebie.
Nie ma humorów,
nie ma biurka zarzuconego pracą,
nie jest zmęczony,
nie spieszy się.
Bóg na wiecznym dyżurze.
Bóg na każde zawołanie. Czeka w ukryciu.

Boże otwartych drzwi, przez które nie zawsze chcę wejść.
Boże czekający.
Boże nasłuchujący moich kroków.
Boże mego monologu, w którym nie dopuszczam Ciebie do głosu.
Naucz mnie rozmawiać z Tobą.
Uczyń modlitwę odpoczynkiem w Twoim towarzystwie.

Boże w ukryciu,
cichutko zamykam drzwi i staję przed Tobą.
Obroń mnie przed pustymi słowami.

/... /

Ostatnio edytowany przez Calineczka (2007-08-06 10:51:49)


Miłość mi wszystko wyjaśniła, Miłość wszystko rozwiązała -
dlatego uwielbiam tę Miłość, gdziekolwiek by przebywała...


http://youtu.be/TgdF5mw9ea8

Offline

 

#7 2007-08-24 10:29:58

Calineczka

Poetka Duszy

Zarejestrowany: 2007-03-24
Posty: 1781
Punktów :   31 

Re: Na każdy dzień ... dobry dzień! :)

Żeby nie żałować



Przyszło ostatnio kilka takich dni, kiedy uleciało ze mnie zupełnie powietrze, kiedy ani śladu ochoty, energii, śmiechu nie mogłam w sobie znaleźć, kiedy wyrosła nagle na drodze jakaś ciemna góra i nijak ominąć się już jej nie dało. Coś złego się wydarzyło, nawarstwiły się problemy, ktoś bardzo ważny zawiódł, ktoś inny zrobił coś potwornie głupiego i zabolało, mocno zabolało.
Tylko jedna wtedy myśl: nie mam już sił.
Złość, wściekłość nawet, wobec wszystkich i wszystkiego. Może bardziej jeszcze: zamknięcie się na cztery spusty. Bez cienia sił i ochoty, by w ogóle się jeszcze starać, by coś robić, by próbować coś łatać, naprawiać, wyjaśniać, odbudowywać. Już przecież nie warto. Już przecież nie ma sensu.
I nagle przytrafił się wieczór, przytrafiła się noc, kiedy pojawili się znów ludzie, kiedy zupełnie niespodziewanie usłyszałam znów swój śmiech, kiedy poczułam, że nie jest jeszcze tak źle, a nawet – może tylko w ten wieczór, może tylko tej nocy – jest dziwnie dobrze, dziwnie kolorowo, dziwnie pięknie.
Zrozumiałam, że nie chcę się poddawać. Że nie mogę odpuścić. Że nie powinnam – choć wydaje się to jedynym rozsądnym wyjściem – po prostu zrezygnować.
Znowu zacząć się starać? Znowu próbować? Znowu chcieć? Znowu dawać szansę? Tak, to nierozsądne. Tak, to może nawet głupie. Ale czy w ogóle można żyć inaczej?
Co chwila przecież przychodzą dni niełatwe, bolesne sytuacje, kiedy ktoś bardzo ważny zrani, ktoś inny zawiedzie, ktoś bardzo rozczaruje. A jednak nie mogę się poddać. Nie mogę przestać chcieć. Nie mogę przestać się starać. Nie mogę przestać walczyć.
Życiu i ludziom trzeba dawać wciąż nową szansę. Ciągle na nowo próbować jeszcze raz. I wbrew wszelkiej logice wierzyć, że tym razem może się udać, na pewno się uda, że tym razem wreszcie będzie inaczej...
Kiedyś koleżanka powiedziała mi coś, co zapamiętałam dobrze:
„To okropne żałować czegoś, co się zrobiło. Ale sto razy gorzej jest żałować czegoś, czego się nie zrobiło”.
Można zrezygnować i odpuścić. Bo już nie ma sił. Bo już wszystko mówi: to nie ma sensu. I stracić, być może, najważniejszą swoją szansę, która nigdy się już nie powtórzy.
Ale można też zacisnąć zęby. I na nowo próbować. Na nowo starać się wierzyć. Na nowo szukać wyjść, sposobów, rozwiązań. Zaryzykować, nawet jeśli to naprawdę duże ryzyko. I nawet jeśli to ogromnie wiele kosztuje. Nie ma żadnej gwarancji, że się uda – nie może być takiej gwarancji. Być może, nawet okaże się, że rzeczywiście nie było warto.
Ale jeśli jest jeszcze jakaś szansa, jeśli pojawia się choć cień nadziei – muszę się podnieść, pokonać złość, niemoc, brak sił, zniecierpliwienie. I skoczyć w ryzyko. Choćby to już nie wiem który raz, i kolejny, i następny...
Żeby kiedyś nie żałować czegoś, czego się nie zrobiło...

autor nn


Miłość mi wszystko wyjaśniła, Miłość wszystko rozwiązała -
dlatego uwielbiam tę Miłość, gdziekolwiek by przebywała...


http://youtu.be/TgdF5mw9ea8

Offline

 

#8 2007-09-05 08:27:36

Calineczka

Poetka Duszy

Zarejestrowany: 2007-03-24
Posty: 1781
Punktów :   31 

Re: Na każdy dzień ... dobry dzień! :)

Największa w życiu jest Miłość
a Radość - najjaśniejsza
Nadzieja jest ludziom najmilsza
Tęsknota zaś najgłębsza
jest Wiara najsilniejsza
a najcieplejsza jest Dobroć
każda z nich inną barwą znaczona
wypełniają nasze życie
malując go różnymi kolorami
bo życie pełne jest kolorów...

A kiedy w tęczy na niebie
rozpoznasz kolorów życia odbicie,
to znaczy po prostu,
że kochasz życie    



Autor nieznany


Miłość mi wszystko wyjaśniła, Miłość wszystko rozwiązała -
dlatego uwielbiam tę Miłość, gdziekolwiek by przebywała...


http://youtu.be/TgdF5mw9ea8

Offline

 

#9 2007-09-10 19:29:24

Calineczka

Poetka Duszy

Zarejestrowany: 2007-03-24
Posty: 1781
Punktów :   31 

Re: Na każdy dzień ... dobry dzień! :)

Nie pozwalasz mi upaść i nie opuszczasz mnie.
Pozostajesz przy mnie z Twoją miłością,
Towarzyszysz mi , dokądkolwiek idę.
Twoja miłość jest moją siłą
Twoja wierność-moją obroną.
Ogarnia mnie Twoja czułość,
i wychodzi mi naprzeciw Twoje pragnienie.
Jeśli jestem smutna, pocieszasz mnie,
w moim niepokoju kładziesz  na mnie Swą rękę,
W moim bólu całujesz moje rany,
a w zamieszaniu stajesz przy mnie jak anioł trudności.
Gdy ludzie mnie wyśmiewają - wzmacniasz moje barki,
W mojej samotności bierzesz mnie w Swe ramiona,
w moim milczeniu ofiarujesz mi Swój głos.
A kiedy jestem zgięta bólem,
pocieszasz mnie Swoim spojrzeniem miłości.
Gdy wszystko wyziębia się we mnie,
Ty darujesz mi Swoje ciepło
i kiedy niepokoje mnie ogarniają,
podpowiadasz mi  słowa pociechy.
Jeżeli zmartwienie wypełni mą duszę, pocieszasz  ją,
a Twoja obecność jest dla Ciebie światłem we wszystkim, co czynię
Rankiem budzi mnie Twoje pragnienie,
a wieczorem okrywa mnie Twoja miłość;
Zasypiam w Twoich ramionach,
twarzą w twarz, sercem przy sercu...
Przykładam ucho, bije dla mnie...w długą noc, do nowego dnia...



Jak dobrze, że Jesteś moim Bogiem,
Boże moich Przyjaciół,
Boże Małych Pięknych Owieczek,
Boże Miłości…
Jak dobrze, że Jesteś ...



Miłość mi wszystko wyjaśniła, Miłość wszystko rozwiązała -
dlatego uwielbiam tę Miłość, gdziekolwiek by przebywała...


http://youtu.be/TgdF5mw9ea8

Offline

 

#10 2007-09-18 21:06:07

ola

Owieczka

7950029
Zarejestrowany: 2007-03-24
Posty: 65
Punktów :   

Re: Na każdy dzień ... dobry dzień! :)

"Kazdy poranek zapowiada caly dzien, ktory otrzymujemy z rak Boga.
Bóg daje nam dzien, który On sam dla nas przygotowal. Nie ma w nim nic w
nadmiarze i nic "za malo", nic co byloby zbyteczne. Jest arcydzielem dnia, ktory
zostaje nam podarowany, abysmy go przezyli" (M. Debriel)



Na każdy dzień ... Dobry dzien!


Pan jest mocą swojego ludu ...

Offline

 

#11 2007-09-23 11:08:30

Calineczka

Poetka Duszy

Zarejestrowany: 2007-03-24
Posty: 1781
Punktów :   31 

Re: Na każdy dzień ... dobry dzień! :)

Boże mój,
Panie wskazujący na Miłość
Ponad marność
Jakże nieraz potrzeba potrząsnąć
Życiem człowieka,
Moim życiem,
By zrozumieć Ciebie,
By zrozumieć Twoją naukę…
Bez Ciebie wszystko jest marnością,
Bez Ciebie wszystko jest bez sensu.
Sól traci swój smak,
Serce jest niespokojne
Bo nie ma Ciebie,
Nie jest w Tobie.
Chcę zawsze słyszeć
głos Twój Panie,
Panie chcę ugiąć kolana
Przed Tobą
Z wielką pokorą
I miłością
Chcę byś mnie przygarnął
Tak jak owcę przygarnia pasterz.
Tyś moim Pasterzem…
Zawsze chcę szukać Ciebie w górze
A w sobie zadać śmierć
temu, co słabe
Pomóż mi przyoblec się
w nowego człowieka,
który widzi tylko Ciebie.    
   

Pomóż mi bym nie gromadził
skarbów w swoim spichlerzu -
w swojej kieszeni,
a tylko gromadził w spichlerzu
swojego serca.
W nim tylko są skarby i bogactwo,
które mogę dawać innym,
Chcę je dawać,
Chcę je dać Tobie,
Boże mój.
Jezu bogaty w Miłosierdzie
Ufam Tobie!
Amen.
Niech tak się stanie.




Ks. Andrzej Zych


Miłość mi wszystko wyjaśniła, Miłość wszystko rozwiązała -
dlatego uwielbiam tę Miłość, gdziekolwiek by przebywała...


http://youtu.be/TgdF5mw9ea8

Offline

 

#12 2007-09-27 09:30:59

Calineczka

Poetka Duszy

Zarejestrowany: 2007-03-24
Posty: 1781
Punktów :   31 

Re: Na każdy dzień ... dobry dzień! :)

NARODZINY MIŁOŚCI

Miłość cierpliwa...
Gdy w drzwi zastuka,
kto Jej otworzy?
Lecz Ona puka.
Swą cierpliwością
kamienie skruszy.

Miłość jasnością...
Wśród życia mroku,
wśród niebezpieczeństw
można się schronić
tuż przy Jej boku.

Miłość pokorna...
Chociaż przepiękna,
żyje dla innych,
siebie nie widzi.
Daje, nie bierze,
dlatego piękna.

Miłość wszystko przetrzyma...
Cudze ciężary
na barkach nosi
pomimo trudu,
mimo cierpienia.
Sama jest siłą,
wszystko przetrzyma.

Miłość wyzwala...
Pytasz od czego?
Od nienawiści i od zazdrości,
od egoizmu, pychy nadętej...
Od czego jeszcze?
Od tego, co męczy.
Miłość przebacza -
miłość wyzwala.

Miłość nagrodą...
Bo gdy przychodzi,
przynosi: radość,
pokój, nadzieję.
Przemienia życie,
już nie odchodzi.

Miłość nadzieją...
Chcesz nowe życie?
Chcesz wschodu słońca?
Otwórz swe serca i zaproś Miłość.
Otwórz szeroko,
ufaj do końca!


Dariusz Gliński


Miłość mi wszystko wyjaśniła, Miłość wszystko rozwiązała -
dlatego uwielbiam tę Miłość, gdziekolwiek by przebywała...


http://youtu.be/TgdF5mw9ea8

Offline

 

#13 2007-10-01 14:02:18

Calineczka

Poetka Duszy

Zarejestrowany: 2007-03-24
Posty: 1781
Punktów :   31 

Re: Na każdy dzień ... dobry dzień! :)

'Być małym dzieckiem przed Bogiem to nie zniechęcać się swymi błędami, gdyż dzieci upadają często, ale są zbyt małe, by sobie zrobić wiele złego.'
św. Tereska


  .:: Bądź jak dziecko - pełne prostoty i radości, bez zahamowań.
Nie bądź naczyniem, z którego przelewają się problemy;
ty także przecież potrafisz się śmiać.
Otwórz się jak kwiat na słońce, spróbuj każdego dnia na nowo polubić ludzi, którzy żyją wokół ciebie.
Spróbuj pocieszyć tych, którzy płaczą i są zrozpaczeni, także wtedy, gdy swój ból ukrywają pod maska zadowolenia.
Użycz trochę miłości tym, którzy są za mało kochani;
żyj dla innych, a wtedy dopiero poczujesz co znaczy być szczęśliwym
::. 


Pomyśl jakie to wspaniałe!
Szczęście drugiego człowieka leży w twoich rękach!



'Zwać Boga Ojcem i być dzieckiem Jego to moje niebo
.
św. Tereska '


Miłość mi wszystko wyjaśniła, Miłość wszystko rozwiązała -
dlatego uwielbiam tę Miłość, gdziekolwiek by przebywała...


http://youtu.be/TgdF5mw9ea8

Offline

 

#14 2007-10-04 11:48:24

Calineczka

Poetka Duszy

Zarejestrowany: 2007-03-24
Posty: 1781
Punktów :   31 

Re: Na każdy dzień ... dobry dzień! :)

Pieśń słoneczna

Najwyższy, wszechmogący, dobry Panie,
Twoja jest sława,
chwała i cześć,
i wszelkie błogosławieństwo.
Tobie jednemu, Najwyższy, one przystoją
i żaden człowiek nie jest godny
wymówić Twego Imienia
Pochwalony bądź, Panie mój,
ze wszystkimi Twymi stworzeniami
szczególnie z panem bratem słońcem,
przez które staje się dzień i nas przez nie oświecasz.
I ono jest piękne i świecące wielkim blaskiem:
Twoim, Najwyższy jest wyobrażeniem.
Pochwalony bądź, Panie mój,
przez brata księżyc i gwiazdy,
ukształtowałeś je na niebie jasne
i cenne, i piękne.
Pochwalony bądź, Panie mój,
przez brata wiatr i przez powietrze,
i chmury, i pogodę, i każdy czas,
przez które Twoim stworzeniom dajesz utrzymanie.
Pochwalony bądź, Panie mój,
przez siostrę wodę,
która jest bardzo pożyteczna i pokorna,
i cenna, i czysta.
Pochwalony bądź, Panie mój,
przez brata ogień,
którym rozświetlasz noc:
i jest on piękny, i radosny,
i krzepki, i mocny.
Pochwalony bądź, Panie mój,
przez siostrę naszą matkę ziemię,
która nas żywi i chowa,
wydaje różne owoce
z barwnymi kwiatami i trawami.
Pochwalony bądź, Panie mój,
przez tych, którzy przebaczają dla Twej miłości
i znoszą słabości i prześladowania.
Błogosławieni ci,
którzy je zniosą w pokoju,
ponieważ przez Ciebie, Najwyższy,
będą uwieńczeni.
Pochwalony bądź, Panie mój,
przez naszą siostrę śmierć cielesną,
której żaden człowiek żywy uniknąć nie może.
Biada tym, którzy umierają w grzechach śmiertelnych;
Błogosławieni ci, których śmierć zastanie w Twej najświętszej woli,
albowiem śmierć druga
nie wyrządzi im krzywdy.
Chwalcie i błogosławcie mojego Pana,
i dziękujcie Mu,
i służcie z wielką pokorą.


św. Franciszek z Asyżu


Miłość mi wszystko wyjaśniła, Miłość wszystko rozwiązała -
dlatego uwielbiam tę Miłość, gdziekolwiek by przebywała...


http://youtu.be/TgdF5mw9ea8

Offline

 

#15 2007-10-13 21:23:35

 Bunia

Promotorka kultury

597246
Skąd: Grębocin
Zarejestrowany: 2007-03-23
Posty: 1176
Punktów :   20 

Re: Na każdy dzień ... dobry dzień! :)

Po tamtej stronie

Po tamtej stronie nieba
nie będzie bólu już
po tamtej stronie nieba
nie będzie żadnych łez
Po tamtej stronie
będzie zawsze dzień
po tamtej stronie nieba
nie będzie żadnych mgieł

Kiedy się przebudzisz
po głębokim twoim śnie
światłem się zachwycisz, przyodziejesz się
a u twoich ramion wiatr uplecie sieć
Kiedy się przebudzisz, zobaczysz że...

Jesteś jak anioł, jesteś jak anioł...

Po tamtej stronie nieba

nie będzie bólu już
po tamtej stronie nieba
nie będzie żadnych łez
Po tamtej tonie
będzie zawsze dzień
po tamtej stronie nieba
nie będzie żadnych łez

Po tamtej stronie nieba
będzie tylko pokój
po tamtej stronie nieba
będzie tylko miłość
po tamtej stronie będziesz także ty
po tamtej stronie nieba będziesz żył

Kiedy się przebudzisz po głębokim twoim śnie...
kiedy się przebudzisz, zobaczysz że...

Jesteś jak anioł, jesteś jak anioł...





ks. Aleksander Nowak

Ostatnio edytowany przez Bunia (2007-10-13 21:24:44)


Kochaj i czyń, co chcesz.

Offline

 
spotkanie Taize

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.grebocin.pun.pl