Imie: Ula:)

Zainteresowania: książka, film, ostatnio bardzo lubię zwiedzać najbliższe okolice – wsiadam na rower i jeżdże polnymi drogami, czasami dojeżdżam do miejscowości, o której istnieniu nie wiedziałam:)

Muzyka: lubię muzykę w każdej postaci, a w szczególności śpiew ptaków, kumkanie żab, szum morza i drzew gdy zrywa się wiatr i takie dźwięki, które wydaje konik polny gdy zachodzi słońce:whistle:

Film: lubię się pośmiać na dobrych komediach:)

Skąd jestem: z Lipniczek (to taka mała miejscowość za Papowem):)

Czym się zajmuje: pracuje jako referent księgowy w jednej z grębocińskich firm i studiuje rachunkowość i finanse na WSB, a właściwie to już skończyłam te studia, została mi tylko obrona pracy dyplomowej:)

Kolor oczu: wydaje mi się, że niebieskie ale inni mówią mi, że szare:)

Ulubione piwo: kompot z truskawek robiony przez moją mamę:beer:

Ulubione danie: gołąbki, bigos mojej mamy, kebaby:)

Zwierzaki w domu: moje zwierzaki są raczej podwórkowe, mam dwa psy Misia i Reksia i dwa koty Filemona i Piętaszka:)

Jaki sport uprawiam: jazda rowerem – jak się wybiorę na przejażdżkę to nie mogę się „najeździć”:)

Ulubiona dobranocka: Smurfy, Muminki, Filemon i Bonifacy:)

Ula to złota dziewczyna :),
od kiedy ją znam nie pamiętam, żeby się kiedykolwiek
smuciła. Nawet drobną błahostkę potrafi obrócić w żart.
Zazdrościłam Ci Ulu zawsze twoich pięknych długich, 
mocnych włosów ułożonych w długi warkocz,
wyglądałaś w nich niczym Helena z „Ogniem i mieczem”.
Bardzo Cię gorąco pozdrawiam
i życzę powodzenia we wszelkich zaliczeniach
i wyborze dalszej edukacji ;)

Tak, to prawda, Ula jest wspaniałą, młodą i bardzo subtelną kobietką. Jest bardzio pogodna i życzliwa, pełna ciepła. I ja też chciałabym mieć taaaakie włosy ... :)  Poza tym, mieszka pomiędzy Grębocinem i Turznem :) i czasmi razem sobie pielgrzymujemy... :D  i słuchamy tej samej muzyki :D  i obie  lubimy "rowerolowanie" :D :D :D
Ulka, gorąco Cię  pozdrawiam i do zobaczenia! :)

Dzięki za miłe słowa :)

witaj ULA :D

Ula to bardzo fajna i miła dziewczyna [nieraz pomogła biednej Oli na chorze :p ]
oj jaki tez swiat mały, a pomyśleć, że rok temu na pielgrzymce byłyśmy w tej samej grupie, :o pamiętam Cie :) ale szkoda, że się wcześniej nie poznałysmy bo wtedy szło by sie o wiele lepiej ;)

Pozdrawiam :*

Ja tez się bardzo ciesze Ula, że jesteś z nami w sumie to chyba od samego początku :)

Swoją drogą to tez Ci zazdroszczę tych Twoich długich i gestych włosów :P

migotka napisał:

i życzę powodzenia we wszelkich zaliczeniach
i wyborze dalszej edukacji ;)

Tez Ci tego życze, ale z drugiej strony to ile mozna się uczyć :P
Chcociaz na naukę nigdy nie za późno to ze swojej perspektywy juz mi sie nie chce :P

POWODZENIA NA OBRONIE :)

Dzięki dziewczyny za miłe słowa.

Witam wszystkich, a w szczególności ra_dosc - nie znamy się ale po przeczytaniu kilku twoich postów, wydajesz mi sie bardzo miłą, otwartą i radosną osobą.

Mała Mi mi też już się nie chce uczyć i dlatego cieszę się że wybrałam studia licencjackie. Do tej pory studiowałam wieczorowo, a teraz planuję zaocznie, i na innej uczelni - to już jakieś zmiany. Mam nadzieje że przy okazji tych zmian odzyskam troche zapału do nauki.

Olu masz rację, szkoda że nie poznałyśmy się na pielgrzymce. Ja też byłam tylko z kuzynką, więc mogłybyśmy razem stworzyć jedną grupę, w cztery na noclegu byłoby nam raźniej.

Gosiu szkoda że nie udało Ci się pojechać w góry na majówkę, z Tobą było jeszcze ciekawiej, i napewno dowiedziałabym się wielu ciekawych rzeczy od Ciebie. Mam nadzieje, że będziemy miały jeszcze kiedyś okazje razem "poweekendować".

Calineczko co ja bym bez Ciebie zrobiła. Cieszę się że Cię poznałam, rozsiewasz wokół siebie tyle radości. Chcę Ci bardzo, bardzo podziękować za to podwożenie mnie samochodem i te miłe rozmowy po drodze.

ale masz śliczny avatar :) :applause:

Ula to moja kuzynka... hi hi.. jakiby ktoś nie wiedział. :D
Ciesze się że jesteś z nami w zespole i wspólnocie,
zarażasz swoim pozytywnym myśleniem i uśmiechem.. :)
Zyczę Ci powodzenia na obronie pracy dyplomowej!!!!!!!!!!  :) :)

Avatorek mi też się podoba, chociaż wolałabym, żeby ta rudowłosa dziewczyna była ubrana. Hi hi.

Dzięki Aniu mam nadzieje, że jakoś mi pójdzie na tej obronie. A do zespołu trafiłam dzięki Tobie, odważyłam się przyjść na próbe tylko dla tego, że wiedziałam że będziesz tam Ty.

ręka w rękę i od razu raźniej, prawda :D :D a bycie we wspólnocie to już naprawdę wspaniały dar dla siebie nawzajem :)

a co do awatarka to strój bardzo oryginalny ;)

Ulu jesteś bardzo wesołą, zawsze uśmiechniętą :), niezwykle cieplutką i cierpliwą osóbką. Ale nie brak Tobie również odrobiny szaleństwa :P . (patrz Lednica 2007 ;) )

Dziękuję za przemiłe, wspólne wędrowanie po górach ( Ula tak szybko schodziła ze Śnieżki, że buty jej się tak rozgrzały, że prawie zapaliły :D ). Bez Ciebie nie byłoby tak fajnie!!!

Trzymam mocno kciuki za Twoją obronę!!! 


A po obronie bardzo chętnie dołączę do wycieczek rowerowych po okolicy, bo też je uwielbiam.


całuski

Dziękuję za miłe słowa, mam nadzieje, że wyruszymy w niejedną wspólną wycieczke rowerową i to całą wspólnotą. Na przejażdżkę do Golubia nie udało mi się wybrać, ale teraz to już żadnej z wycieczek nie opuszczę.
Nie mam pojęcia gdzie jest Pszczyna ale może na tyle niedaleko, że i Tobie Gabrielo uda się do nas dołączyć, zapraszam.