Łukaszek:p - 2007-05-06 21:17:21

Moi Drodzy!
Na początku bardzo chciałbym Was wszystkich przeprosić za moją nieobecność na forum i za nieudzielanie się w jego tworzeniu!!
Dzieje się ostatnio ze mną coś czego niepotrafię zrozumieć i co męczy mnie fizycznie a jeszcze bardziej duchowo:(
Pogubiłem się już wtym wszystkim.....
Niewiem czego chce i czego szukam....
Ostatnie dni dały mi troszke do myślenia....ostatnie nasze spotkanie i słowa naszego Pasterza:)pobudziły moje serce i dusze i zacząłem myślec.....nie morzna zaznać miłośći i szczęścia kiedy nie ma jej w naszych sercach....i wydaje mi się że w którymś miejscu mojego życia ją zgubiłem:(
Proszę Was Kochani o modlitwę, żebym odnalazł się w tym wszystkim, w wierze i miłości!!!
Pragnę dawać miłość wszystkim do okoła....ale chyba niemam tyle siły i wiary w sobie:(

Boże pomóż mi zrozumieć.... i znaleźć siebie w całym tym świecie..........i daj siłę do dzielenia się miłością!

Jak to Ks. Paweł powiedział, "nie da się kochać bliźniego ze śmietnikiem w sercu...."

Obawiam się, że moje zarosło juz troche brudem:(I teraz jest mi strasznie ciężko....

Calineczka - 2007-05-07 07:24:56

Łukasz, uszy do góry.... Każdy z nas ma lepsze i gorsze dni i niestety nie chodzimy (bynajmniej nie zawsze :D )  z aureolą wokół głowy... Dasz radę! Jesteśmy z Tobą i pamiętamy o Tobie w modlitwie. Nie jesteś sam. Gdybym mogła przyznać Tobie plus - przyznałabym go Tobie teraz  za Twoją szczerość... Nie każdy potrafi przyznać sie do swojej choćażby najmniejszej porażki... Trzymaj sie ciepło! Pozdrawiam :) :) :) :) :) :) :) :) :)

www.grebocin.pun.pl