Maryjo...
przychodzisz do nas nie jak Królowa,
ale jak Matka...
A my stoimy przed Tobą jak dzieci -
trochę zdziwione, ciche, milczące,
pełne nie nazwanych uczuć ale radosne!
Niech to wymowne milczenie
będzie odbiciem tego, co w nas najlepsze.
Niech nabierze kształtów, kolorów, światła
tak barwnych, jasnych i czystych jak w dziecięcych fantazjach.
Niech będzie cichą modlitwą naszych serc...:heart::heart:

"Pokorna Służebnico Pana
Łamiąca strzały nieprzyjaciela
Miażdżąca głowę węża
Bądź zawsze przy mnie
Abym stawał się pokornym sługą
Na wzór mego Mistrza i Pana"

Maryjo napełniona łaską,

Oblicze w którym cudowne piękno stworzone na swoją pełnię;

Maryjo, Panno światła,

gdzie tajemnica Jezusa lśni pełnią prawdy;


Maryjo, czysty krysztale,

w którym możemy odkryć nasze imiona wyryte w białym kamieniu.

Maryjo, światło na naszej codziennej drodze:

-słodyczy gorzkich dni

-uśmiechu w dniach doświadczeń

-cicha radości, dni pełnych pokoju

W Tobie i przez Ciebie Bóg mówi do nas i zaprasza nas by wejść w Nadzieję.

Naucz nas Matko Najczystsza drogi całkowitego oddania,

drogi do serca Boga przez Syna.

Naucz nas Matko Łagodna

cichutkiej kontemplacji, która wszystko potrafi zachować w sercu.

Naucz nas Oblubienico Ducha Świętego

jak nie być zapisaną i dokończoną kartką, ale kartką białą,

na której każdego dnia duch Boży maluje cuda zdziałane w naszych sercach.


AMEN

/.... /

HYMN NA WNIEBOWZIĘCIE

Królewska Dziewko, jakimi imiony
Dwór cię niebieski witał niezliczony,
Gdyś nad anielskie chóry wyniesiona,
Pod tronem Boskim siadła uwielbiona?

Zbór wiernych ludzi równa cię do wdzięcznej
I pełnej twarzy na niebie miesięcznej,
Przyrównywa cię słońcu wybranemu,
Wojsku do bitwy uszykowanemu.

Zowie cię fortą otwartą do nieba,
Wschodem, po którym zbawienia dojść trzeba,
Gwiazdą po morzu ludzi żeglujących,
Zdrojem wód żywych w polu pracujących.

Palmieś podobna i cyprysowemu,
I jaworowi, drzewu porzecznemu,
Podobnaś różej szczepionej krzakowi
I oliwnemu drzewu, i cedrowi.

Ciebie i miastem, i Boskim Kościołem,
I polnym kwiatem zowiemy wesołem,
Broną zawartą, zamknioną od skazy,
Rajskim, ogrodem, źwierciadłem bez zmazy.

Tyś Dawidowa na moc budowana
Baszta, studnica przypieczętowana,
Tyś świetnej barwy kwiat <...>
Przez cię jest starty wąż .

Nie tak przyjemny dym mirry <...>,
Nie tak rozkoszny zapach <...>
Cynamonowy gałązki i z soku
Balsamowego płynie swego roku,

Jako jest wdzięczna twoja i kosztowna
Wonność, ani się żadna z nią porowna.
A jako świeca w dzień pod chwilę jasną,
Wszystkie ozdoby tak przed twoją gasną.

Ale któż, Panno, sławie twej podoła?
Głos z góry świętej na cię z wieków woła:
Wszystkaś jest śliczna, przyjaciółko moja,
Próżna wszelakiej zmaze piękność twoja.

O Panno, któraś potłumieła wszędy
Wszystkich nowych wiar i odszczepieństw błędy,
Chciej wykorzenić i z naszej ojczyzny
Ostatki bluźnierstw i zetrzeć ich blizny.


Piotr Ciekliński (1558�1604)

* * * * * * * * * * * *

Jezu, Ty wziąłeś do nieba Swą Matkę…
Dlaczego ja opieram się takim wzięciom?? W Komunii św. Na modlitwie? W czasie, gdy mówi liturgia do mnie? Oj, smutne to moje niebo, Panie…
Przez wstawiennictwo NMPanny Wniebowziętej, proszę udziel mi łaski bezgranicznej ufności i zawierzenia…
"Pociągnij mnie za sobą, pobiegnijmy..." (Pnp 1, 4), a „Pociągając mnie, pociągnij i tych, których kocham!” (św. Tereska od Dzieciątka Jezus)

Maryjo Wniebowzięta!
Maryjo pełna Łaski!
Maryjo wyśpiewująca Magnificat! 
Wyproś u Syna Swego niebo dla naszych serc …
Amen

Jak Witraż przez który przenika światło,

Jak witraż w  kolorach tęczy,

Twoje życie Maryjo,

Napełnia nas jasnością.

/autor nn/

Martwię się Twoją ciemnością
pociętym policzkiem
ukrywaniem popalonej twarzy

Proszę Cię
piękna Madonno wyjdź z cienia
pokaż się górom i dolinom
stań naprzeciw słońca
zwolnij swój bezruch
i niech będzie wszędzie wokół
pełno Twoich troskliwych gestów
próbuj się uśmiechnąć
doradź bezradnym
mrugnij na osowiałych
pomóż tym którym zabrakło wina
którym ciemno w domu
którzy nie mogą spać ani kochać

Jesteś nieskalana
choć skaleczona
jesteś najczystsza
choć zabrudzona
jesteś najpiękniejsza
choć zapuchnięta

Jesteś także moją ciemnością
wciąż gorliwie patrzysz i słuchasz
a ja nieporadny niemy ślepy
nie wiem co dalej
lękliwie trzymam chorymi palcami
niteczkę własnej ojczyzny
i brewiarz pod pachą
i listę bliźnich
którzy nie mają odwagi i nadziei


Franciszek Kamecki „Spalona Madonna”

W początku września,
Gdy jeszcze mrozy nie srożą,
Ujrzysz Matkę Bożą.
Przebiega łany przewiewna -
Siewna.
Na zaoraną ziemię
Rzuca nasienie.
Sieje ziarno Boże
Na ziemię hożą.
Chce by zaorane zagony
Wydały stokrotne plony.
Matka Boska siewna przystaje,
Ptakom jedzenie daje,
By dać zjeść byle komu.
Maryjo, niech Twoje narodzenie
Raduje ludzkie plemię.
Bądź błogosławiona,
Któraś wyszła z Anny łona.

ks. Warchał

:heart:

Rozsiewaj Siewna Pani ziarna
Miłości Wiary i Nadziei
Niechaj serc naszych gleba marna
W urodzajną się zamieni !!!

:heart:

CUDOWNA SKĘPSKA MARYJO NASZA
TYLU ŁASKAMI WSŁAWIONA
NIECH PIEŚŃ TA ŚWIATU CZEŚĆ TWĄ OGŁASZA
OD WSZYSTKICH BĄDŻ POZDROWIONA

KORONA ZŁOTA WIEŃCZY TWE SKRONIE
OZDOBNA PERŁY DROGIMI
W MODLITWIE TRZYMASZ ZŁĄCZONE DŁONIE
OCZYMA PATRZYSZ TKLIWYMI

POD TWYMI MATKO KSIĘŻYC STOPAMI
NA TOBIE SZATA ZŁOCISTA
OBRAZ OBWIESZON WKOŁO WOTAMI
PIĘKNAŚ TY PANNO PRZECZYSTA

PRZEZ TYLE WIEKÓW ILEŻ POKOLEŃ
PRZED TWYM OŁTARZEM KŁEKAŁO
ILUŻ TU WSPARCIA ILUŻ UKOJEŃ
ILEŻ POCIECHY DOZNANO

TYSIĄCE LUDZI CO ROK TU SPIESZY
BY UPAŚĆ PRZED TWYM OBRAZEM
A KAŻDY WZDYCHA MODLI SIĘ CIESZY
I ŁZY WYLEWA ZARAZEM

ŁZAMI CIE MATKO WSZYSCY WITAJĄ
ŁZAMI O POMOC BŁAGAJĄ
ŁZAMI ZA ŁASKI DZIĘKI SKŁADAJĄ
ŁZAMI ODCHODZĄC ŻEGNAJĄ

MATKA DLA SWEGO TU NIEMOWLĘCIA
ŁASKĘ PRZEZ CIEBIE WYPRASZA
SIEROTA W TWE SIĘ RZUCA OBJĘCIA
TU BOLEŚĆ SERCA ROZPRASZA

DZIEWICA PATRZĄC NA TWE PRZYKŁADY
DO CNOTY CHĘTNIE SIĘ SKŁANIA
TY JĄMARYJO BRONISZ OD ZDRADY
DAJESZ JEJ ŁASKĘ WYTRWANIA

MŁODZIEŻ WSTĘPUJĄC W ŻYCIA PODWOJE
W TOBIE TU UFNOŚĆ POKŁADA
STARZEC CO KOŃCZY JUŻ ZYCIE SWOJE
ZA ŁASKI W ŻYCIU HOŁD SKŁADA

CZŁOWIEK ZBOLAŁY SMUTNY STRAPIONY
MIOTANY BURZĄ ROZPACZY
NIE CZUJE BÓLÓW JEST POCIESZONY
SKORO CIĘ MATKO ZOBACZY

TAK BOŚ TY MATKO POCIESZYCIELKĄ
DLA WSZYSTKICH LUDZI STRAPIONYCH
SKARBEM UBOGICH OBRONICIELKĄ
SIEROT I WDÓW OPUSZCZONYCH

NAWET GDY GRZESZNIK W WIELKIEJ POKORZE
ZE ŁZAMI DO NÓG TWYCH PADNIE
TY MATKO CZUŁA LITOŚCI WZORZE
PODAJESZ RĘKE MU SNADNIE

K'TOBIE ZNEKANI CHORZY KALEKI
Z BLISKA Z DALEKA PRZYCHODZĄ
TY CUDOWNYMI UZDRAWIASZ LEKI
CIAŁO I DUSZE TU CHŁODZĄ

I KONAJĄCY K'TOBIE SIĘ ZWRACA
NIM SWOJE ZAWRZE POWIEKI
TWOJA MU PAMIĘĆ SPOKÓJ PRZYWRACA
UMIERA SZCZĘŚLIW NA WIEKI

JESZCZE PO ŚMIERCI TWOJA OPIEKA
I TWOJA POMOC JEST DROGA
POD PŁASZCZ BEZPIECZNY BIERZESZ CZŁOWIEKA
I WIEDZIESZ PROSTO DO BOGA

WIĘC PANNO ŚWIĘTA NIECH IMIĘ TWOJE
WSZYSTEK I NADAL ŚWIAT SŁAWI
Z TWEGO OBRAZU NIECH NAM ŁASK ZDROJE
BÓG ZLEWA I BŁOGOSŁAWI

BŁOGOSŁAW PANNO NASZĄ KRAINĘ
BŁOGOSŁAW LUD CIĘ ŻEBRZĄCY
SPOJRZYJ NA SERCA NIE PATRZ NA WINĘ
WSPIERAJ TWÓJ NARÓD WIERZĄCY

MÓDL SIĘ ZA NAMI DO TWEGO SYNA
MARYJAO MATKO KOCHANA
NIECH NAS TU WSPIERA TWOJA PRZYCZYNA
UŁATWIAJ PRZYSTĘP DO PANA

DOPÓKI SERCE BIĆ NIE PRZESTANIE
MARYJO KOCHAĆ CIĘ BEDZIEM
UPROŚ NAM MATKO SZCZĘSNE SKONANIE
NIECH W NIEBIE Z BOGIEM ZASIĘDZIEM.AMEN.


MARYJO NASZA WSPÓLNOTA KOCHA TWOJE SERCE

PRZYPOMNIENIE DLA SZEFOWEJ: Aniu dzisiaj ma odpust nasza "wspólna znajoma".

Jako olej wylany, o Maryjo, Imię Twoje, Słudzy Twoi zakochali się bardzo w Tobie…
Godzinki o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny ...

"Dziewica nosiła imię Maryja..."
Tak nazwali Ją rodzice.
O takim imieniu poznali Ją aniołowie, ponieważ tak została wpisana w Księdze Życia.
Tak nazywał Ją Józef, sąsiedzi - klienci stolarza.
Pod takim imieniem narzeczona Józefa została wpisana podczas spisu ogłoszonego przez Heroda, by przypodobać się Augustowi.
To imię, które instynktownie wzruszało serce Jezusa, kiedy je słyszał, ponieważ przywoływało w pamięci obraz Jego Matki.
To jest również imię, które chrześcijanie od dwudziestu wieków wzywają z miłością i wiarą.
Święty Bernard polecał gorąco: "W niebezpieczeństwie, w żalu, w niepewności, myśl o Maryi, wzywaj Maryję".

S. M. Iglesias

Najukochańsza Matko, Maryjo,
Twojej opiece powierzamy siebie samych i wszystkich naszych bliskich.
Wypraszaj nam łaski u Twego Syna i błogosław swoją Matczyną ręką. :heart:

O wy, wszyscy, którzy przechodzicie, zobaczcie i przypatrzcie się, czy jest boleść jako boleść Moja? (Lm 1,12)

:heart:

Bądź pochwalona, o Ty słodka, cicha,
Ty bez szemrania pod krzyżem schylona,
Pijąca do dna z boleści kielicha
Bądź pochwalona.
Bądź pochwalona, gdy młodzieńczych rojeń
Zdarta, stargana opadnie zasłona,
Matko miłości, łaski i ukojeń
Bądź pochwalona.
Bądź pochwalona, gdy wizja ulata
Krótkiego szczęścia na wieki stracona
Pani innego, szczęśliwego świata
Bądź pochwalona.
Bądź pochwalona, gdy zwątpień godzina
We wszystko! wszystkich! przyjdzie nieproszona.
Matko - twarz której wiarę przypomina
Bądź pochwalona.
Bądź pochwalona, gdy ciągły ból toczy,
Gdy dusza chora długie lata kona.
Za Twe prześwięte, miłosierne oczy
Bądź pochwalona.

(wiersz nieznanego autora z Wilna z 1918 r.)

:heart::heart:

Matko Bolesna…

Matko, której proroctwo Symeona przeszyło Ci serce…
Matko, która uciekałaś z małym Jezusem do Egiptu…
Matko, która z trwogą szukałaś Swego zagubionego dziecka …
Matko, która spotkałaś Swego Syna, na drodze krzyżowej, gdy na Swoich ramionach dźwigał nasze grzechy…
Matko, która w milczeniu wytrwałaś  pod Krzyżem do końca…
Matko, trzymająca w Swoich ramionach martwe Ciało Swego Syna…
Matko, która składałaś umęczone Ciało Jezusa w grobie…

Ucz nas przyjmować z gotowością każdą wolę Bożą, w cierpieniu zachować ufność, znosić je mężnie w zjednoczeniu z Chrystusem i z Tobą i ofiarowywać je z miłością dla zbawienia świata.

Maryjo Matko Pięknej Miłości, naucz nas miłości do końca…

Amen.

Odliczne cierpliwie

każdego dnia

paciorki

jak żywe róże

składane

w dłonie Matki

tworzą

niekończący się

WIENIEC UWIELBIENIA

niezawodną

DZWIGNIE DO NIEBA

umocnioną Milosierdziem

opromienioną Światłem

unoszącą

ku wyżynom wieczności

wszystkich

OPASANYCH Różańcem

mocnych i słabych

wędrowców tej ziemi

oraz więźniów czyśca

aby przemieniani

w braci Jezusa

mogli dosięgnąć

Ojcowskiego Oblicza

Z głęboką ufnością

ja także ODLICZAM....

/autor nieznany/

" Maryjo,
nim zapłoną gwiazd pochodnie,
a noc otuli mnie swym mrokiem - przyjdź z kołysanką ciszy...

Połóż Twą rękę na mych oczach.
Zamknij je powoli na rzeczy ziemskie.

Połóż Twą rękę na mym czole. Zatrzymaj myśli.
Słodki będzie mój sen, błogosławiony przez Ciebie.

Połóż Twą rękę na mym sercu, by ono samo zawsze czuwało
i mówiło Bogu o mej bezgranicznej miłości.

Szczęśliwa chwila, kiedy nade mną
- jak nad kwiatem śpiącym w ogrodzie, pochyla się światło

Twej delikatnej obecności. "

 

s.august.

W Nowy Rok z Maryją... :heart:

Święta Maryjo, Matko Boża,
Ty wydałaś na świat prawdziwe światło,
Jezusa, Twojego Syna – Bożego Syna.
Na wezwanie Boga oddałaś się cała
i tak stałaś się źródłem dobroci,
które z Niego wytryska.
Pokaż nam Jezusa. Prowadź nas ku Niemu.
Naucz nas, jak Go poznawać i kochać,
abyśmy my również mogli stać się
zdolni do prawdziwej miłości
i być źródłami wody żywej
w spragnionym świecie.

/Encyklika Deus Caritas Est/

"O Panno prześliczna, gromniczna!
Pod ogień Twój święcony,
wiszący nad woskiem gromnic,
przez las kolący i wyjące wilki,
idę bez wszelkiej obrony:
Nie módl się, ani się przyczyniaj,
ale tylko wspomnij!
Ty, coś rodziła Dziecię bez ognia i dachu,
a przez ucieczkę uszła od zamachu
i potem całe życie wyczekała w lęku
na Syna mękę...
Ty, coś chodziła między śmiertelnymi,
najbliższa ziemi i najdalsza ziemi,
mnie, płomienia szukająca w białych świecach,
od napadu zbójeckiego nie chroń,
ale mi gromnice dalekie w jutrznię
wyraźną rozniecaj,
nad mgłą szronu, nad zawisną między
chałupami sanną,
...I nie módl się, Najświętsza Panno,
Gwiazdo szczęśliwego, krótkiego konania,
nie módl się, Zorzo łask, nie osłaniaj,
tylko wspomnij"

*
O Pani
Swoim Światłem
rozjaśnij ciemnosci wokół mnie
i moje serce :heart:
Swoim Światłem
napełnij....

AVE MARIA...

Wiatr zimny dziwnie łka, odwieczne bory czesze
Do massabielskich skał, dziewczyna po drwa spieszy
Przedziwna pieśń dzwon gra, ton echem się rozchodzi
Maryja słyszy jęk, na ziemie wnet przychodzi ….
                     
Od szczytu śnieżnych skal, nadziemska jasność płynie
Anielska Pani zbliża sie, ku klęczącej dziewczynie
Bernadka widzi cud, ogląda niebios Panią
A do jej białych rak, złocisty spływa różaniec …
                       
I nie wie, czy we śnie niebieskie dary bierze
Gdy melodyjny słodki glos unosi sie w eterze
Wtem przycichł ptasząt śpiew, wiatr zasnął w leśnej ciszy
Bernadka trwa w ekstazie tej, posłanie Pani słyszy …
                     
Rozważaj córko tajemnice Krzyżowej Męki Syna Mego
Światu - ogłaszaj Objawienie, bo bardzo wielka ludu wina
Do groty niech przybywa lud, z ucisku wszelakiego
By łask Mych moc zaczerpnąć mógł, u źródła cudownego ….
                     
Ave Maryja - bije dzwon, litości żebrze chory lud
Ucieczko grzesznych ratuj nas, Niepokalana z Lurt…
            /autor nieznany/      

TAJEMNICE .... RADOŚCI ...  ŚWIATŁA... BÓLU... CHWALEBNE...


...TAJEMNICE ŻYCIA...


 

Pomóż mi Maryjo.... :heart:

Pomóż mi dzisiaj kochać Twoją miłością.

Pomóż mi rozdawać Twoją radość.

Pomóż mi wprowadzać Twój pokój.

Pomóż mi kształtować w sobieTwoją cierpliwość.

Pomóż mi działać Twoją uprzejmością.

Pomóż mi świadczyć o Twojej dobroci.

Pomóż mi głosić Twoją wierność.

Pomóż mi okazywać Twoją delikatność.

Pomóż mi trwać w ciszy Twojej obecności.

Pomóż mi dzisiaj patrzeć Twoim spojrzeniem słońca.

/s. Magdalena/

Maryja…:)

Piękna jest ziemia, kiedy o poranku
Słońce swoim światłem ją opromienia,
Kiedy drżącą rosę na liściach... na kwiatach... 
Jasnym promieniem  w  złote perły zamienia …
Piękny jest ptaków świergot,
Kiedy wczesnym świtaniem
Budzi do życia  ziemię w radosnym śpiewaniu…
Lecz ponad drogocenne kamienie
I wszystkie skarby świata;
Ponad jasnych barw tysiące,
Ptaków podniebne trele i pląsy;
TY jesteś piękniejsza i wspanialsza -
W Swojej prostocie i rozmodleniu
W cichości serca, tak bliska każdemu….
Maryja...
Bożą Mądrością napełniona.
W Duchu Świętym Umiłowana.
Jedyna! Niepokalana!
Bogarodzica Dziewica!
Najczulsza Matka nasza -
Niebieska Królowa Świata!
Błogosławiona Pani całego Wszechświata!

Maryja…

Częstochowska Pani....

Nocą kiedy oglądam obraz
Kiedy patrzę na Ciebie w błękitnych blaskach
                                                   zimno płonących brylantów
- jak ciepła jest Twoja brunatna twarz i dłonie
- jesteś ciemna i piękna
twarz Twoja ziemia pszeniczna i skórka
                                                   wiejskiego chleba
nie pachniesz kadzidłami lecz woskiem i miodem
po wyjęciu z ołtarza widać w bocznym świetle
                                                   wgłębienia i bruzdy
- jesteś ziemią kaleczoną przez wojny
                                          poznaczoną przez czas
tarczą która wzięła na siebie ciosy
- oglądana z góry i bliska przypominasz zarys ojczyzny
w ultrafiolecie świecisz zielono jak ozimina
jak łąka w kwietniu
tajemnico radosna bolesna chwalebna
teraźniejszości nasza przeszłości
bizantyjska andegaweńska opolska jagiellońska polska
w pokoju i wojnach
między wschodem a zachodem jak słońce
pociemniałaś od naszych modlitw
nieruchoma
słuchasz uważnie
przez kraj rozproszenia nasze idziesz wytrwale
przyczyno naszej wierności
gwiazdo zaranna
światło ostatnie
ziemio która rodzi niebo
owoc
Twojego żywota
nasze Życie
Jezus

/Janusz S. Pasierb/

Maryjo,
W Dniu Twego Świętego NARODZENIA,
Obietnicy spełnienia …
Przyjmij ode mnie wonną Różę Wdzięczności...
Ukrytą w moim sercu,
Spowitą blaskiem radości...

Za Twoje FIAT, tak pełne ufności…
Dzięki któremu przyszło na świat Słońce Sprawiedliwości,
Jezus Chrystus, nasze Zbawienie,
I dusz wielu ocalenie-
TOBIE UWIELBIENIE!!!

O, Przyjmij, Mateńko, to moje nędzne dziękowanie ….
Za Twoje wierne po Krzyż Miłowanie -
Bolesne Serca konanie!!!

Bądź Wywyższona!
Bądź Pochwalona!
Wśród niewiast Błogosławiona!
Po wszystkie wielki…
Przeczysta Lilija…
Ave Maryja!!!

"Totus Tuus" ... za Tobą powtarzam ...
"Totus Tuus" ... nic mnie nie zraża ...
Nawet gdy łzy gorzkie z oczu spływają,
A cierpienie i ból grzeszne me serce rozrywają -
Za Tobą
Usta moje szepczą… Usta moje za  powtarzają :
"Totus Tuus Maryjo! Totus Tuuus Lilijo!"

I jak Ty  -
W  Imię Boga – pragnę przebaczać ….
I jak ty miłować … by do  Niego móc powracać –
"Totus Tuus ...Totus Tuus ... Totus Tuus…!!!!"

A kiedy  dusza we mnie ustaje,
Kiedy już sercu sił nie staje…
I nadzieja w oddali, jak maleńka iskierka migoce -
Razem z Tobą w Tajemnice Światła wchodzę;
Nad Tajemnicą Ciała i Krwi  sie pochylam -
Ciemną noc mijam!!!

Ojcze Święty!!
Za „Totus Tuus” Tobie dzisiaj dziękuję!
Za „Totus Tuus” Twoje dłonie całuję!
Twojego wstawiennictwa potrzebuję!!!

Ave Maryja ...
Za przyczyną Wiernego Sługi Twojego Syna, módl sie za mną, Panno Miła!!!
Zdrowaś Maryja…

Otulona

Twoją Obecnością, Maryjo,

niczym poranną mgłą...

W pierwszy Adwentowy Świt

wychodzę

NA  S P O T K A N I E….


O, nie daj  mi przespać, Maryjo,

tego

NA J W A Ż N I E J S Z E G O !


Daj czuwać przy Tobie i z Tobą

oczekując,

kiedy

Słowo Ciałem się stanie,

a noc jak dzień zajaśnieje

blaskiem


C U D U   M I Ł O Ś C I !

Bogarodzica Dziewica

Zbawiciela Świata
w stajence powiła
w żłobie położyła

bo nie było dla Nich miejsca w gospodzie

tej Nocy
cały wszechświat
w maleńkiej stajence się ukrył

bo Betlejem było za małe

i nad mieszkańcami cienistej krainy
rozbłysło światło

a ciemność ich nie pochłonęła


Boża Rodzicielka

Dziecię do serca
przytuliła
zimne rączęta i nożuchny
siankiem okryła

w korycie


tam
           Bóg
                        Król
                                            Odkupiciel
                                                                              z płaczu utulony

uśmiecha się

błogosławi

i obdarza pokojem


bo nie było dla Niego miejsca w ……

Ave Maria!

W Tobie
Miłość Boga Ojca
W pełni łaski na wieki
Zachowana
W błogosławieństwie Swym niezmierzoną
Świętą i uwielbioną mocą
Wydana
Przez Owoc Twego Łona
...Jezus…

Ave Maria!

Ty
która w pokornej i cichej służbie
Oddana
Temu Którego nad Siebie
Umiłowałaś
Po Golgoty cień
A w Sercu Twoim miecz
Włócznią zadana śmierć
...Jezusa Krzyż…

Ave Maria!

W Tobie
Bóg mieszkanie Sobie znalazł
W Tobie
Jego Słowo Ciałem się stało
Dzięki Tobie
Między NAMI zamieszkało
Emmanuel
Bóg z nami
Wino i Chleb
Ciało i Krew
Chrystus Pan!

Ave Maria!

O wstawiaj się za nami
Matko
Z Galilejskiej Kany
Niech naszego serca
Kwiat
Synowi Twemu
Ofiarowany
W Owoc sie przemienia
Piękny i dojrzały
Bogu na chwałę
Miłości TAK …

Amen.

Ave Maria!

Maryjo
Piękna jak wiosna
Jasna
Czysta
Radosna
Niepokalanie poczęta
Czule uśmiechnięta
Święta

Bądź pozdrowiona!

Maryjo
Jak diament
W którym mieszka Światło
Krystaliczne
Jak złoto bursztynu w blasku świec
Mistyczne
Jak Perła prawdziwa w błękitach
Ukryta
Jak Mgła zwiewna co nowy dzień
Wita!

Bądź pozdrowiona!


W majowych kwiatach barwami
Urzekającymi
W woniach cudownych znad pól
Unoszonymi
Rosą poranną na liściach
Skrzącą
I łzą szczęścia na rzęsach
Drżącą


Bądź pozdrowiona!

Majowym śpiewem ptaków radością
Przepełnionym
Wieczornym lśnieniem księżyca miłością
Upojonym
Promieniami słońca wszem
Rozproszonymi
Szemrzącymi strumykami Boga
Wielbiącymi

Bądź pozdrowiona!

Ave Maryja!

Oto Matka twoja ….

Kiedyś w nocy miała sen… Było to w czasie, kiedy dzień był ciemniejszy od nocy, kiedy łzy stały się dla niej chlebem codziennym, a udręka duszy niekończącą się przepaścią. Towarzyszyło jej ogromne cierpienie duchowe i ból  nie do zniesienia. Czuła się samotna, zdradzona, nie rozumiana i opuszczona. Czuła się, jakby była jedynym, słabym, zapomnianym człowiekiem na Ziemi żyjącym  pośród dzikich zwierząt. I właśnie wtedy przyśniła się jej …Ona … Ale najpierw, tak jakby z boku,  zobaczyła samą siebie – płaczącą i nieszczęśliwą, gdy nagle jej twarz przysłoniła twarz innej kobiety, która również płakała….Widziała jej spojrzenie pełne współczującej miłości… Widziała łzy, które spływały z jej oczu, cierpienie na twarzy i usłyszała głos, nieznany męski głos, który powiedział: „Gdy płaczesz ty, Ona płacze z tobą. Gdy cierpisz ty, Ona cierpi z tobą. Nigdy nie jesteś sama. Pamiętaj: Ona zawsze jest przy tobie.”

Gdy się obudziła, nie miała wątpliwości – to była twarz Maryi….Jej Matki, twojej Matki, mojej Matki, naszej Matki…

*

Dzisiaj i ja wiem na pewno, że to prawda. Tak właśnie jest! Maryja –  Matka, Przyjaciółka mojej duszy… I nie muszę nic mówić, nie muszę się usprawiedliwiać, bo Ona wie, co się dzieje w moim sercu. Jako prawdziwa  Przyjaciółka zna jego najmniejsze i najciemniejsze zakamarki, i pomimo tego kocha miłością czułą, delikatną, bezwarunkową... Nigdy nie zostawia mnie samej. Wierzę też, że jako Kobieta, rozumie moje pragnienia, moje rozterki Rozumie mnie bez słów … Szczodrobliwie dzieli się ze mną, tym, czym została tak hojnie obdarowana, jeśli tylko tego z serca zapragnę … I chociaż sama poczęta bez grzechu, zna jego ciężar i brzemię, które dźwigam ja…bo, gdy płaczę ja -Ona płacze ze mną. Gdy cierpię ja - Ona cierpi ze mną. Nigdy nie jestem sama. Tak samo w cierpieniu jak i w radosci. Ona zawsze jest przy mnie i ze mną dzieli moją codzienność…. Moja Matka… Twoja Matka …Nasza Matka …Maryja… Cicha Towarzyszka naszego ziemskiego wędrowania…  Matka ubogich, bezdomnych, pokrzywdzonych, umęczonych, cierpiących, niechcianych, upadających… Ta sama Matka, która dwa tysiące lat temu stojąc na Golgocie pod Krzyżem Swego Jedynego Syna, wytrwała do końca … Ta sama Maryja, która 13 maja 1917 roku po raz pierwszy objawiła się w Fatimie… Ta sama, która 13 maja 1981 roku osłoniła życie Jana Pawła II… Ta sama, która dzisiaj w trosce pochyla się nad światem i tak, jak kiedyś, tak i dzisiaj stojąc w cieniu Wszechmocnego, pozwala aby Jego światło przenikało przez Nią, a ucząc nas pokory nieustannie wskazuje na Swego Syna słowami: „Uczyńcie wszystko, cokolwiek wam powie.”

Totus Tuus, Maryjo … Totus tuus!

12 września  - Wspomnienie Najświetszego Imienia Maryi :)


Święta Maryjo,

Której Imię

Bóg Sobie szczególnie upodobał,

Módl się za nami!

O Matko Bolesna!
Kto potrafi wyrazić ogrom bólu przeszywającego Twoje Serce,
- do czego przyrównać -
gdyś patrzyła na cierpienie Swego Syna...?!
On, umierając na Krzyżu uczynił Cię naszą Matką.
Proszę,
każdego dnia od nowa ucz mnie kochać Boga
i odnajdywać Jego świętą wolę, szczególnie wtedy,
gdy wszystko wokół wydaje się mi niedorzeczne i niezrozumiałe.

Ty, trwając pod Krzyżem do końca
dałaś nam wzór zawierzenia i miłości.

Pragnę nieustannie polecać się Twojej opiece,
abym z taką mocą potrafiła wytrwać przy Krzyżu
jak TY...

Różańcowa Pani,
Naucz nas żyć Tajemnicami Miłości!
Naucz nas sercem całym zawierzać się Bożej Opatrzności!

“Nie obiecuję uczynić cię szczęśliwą na tym świecie, ale w przyszłym”

Matka Boża w Lourdes

http://www.marypages.com/bernadettePolski.htm

[Musisz być zalogowany, aby przeczytać ukrytą wiadomość]

"Maryja sama wybiera czas i miejsce, by objawić swą obecność,
przyjść z pomocą ludziom, dać łaskę przemiany życia."

Ks. Kardynał Stefan Wyszyński

"Obrazie Bożej miłości
MARIO, MATKO KOŚCIOŁA
Grajcie struny weselne Ręka
Pańska spoczęła na nas"

http://www.youtube.com/watch?v=O6cCpembDck

Totus Tuus!

Upomniał się boleści miecz
Że czas już zranić Serce Twe
Litości nie miał zapomniał też
Że serce matki kruche jest

Kruche jak szkło
Dobre jak chleb
Przeszyte perłą
Skargą łez
Okruchy chleba
Kawałki szkła
Zroszone łzą
Na duszy dnie
Na duszy dnie
Gdzie serce drży
Gdzie ludzki strach
Jak dziecka sen
Podaruj mi tę jedną łzę
Matko z Synem idź
                              Doliną Łez

Nie żałuj ran  niech płyną łzy
I nie bój się wziąć hańby krzyż
A gdy upadniesz pod siłą zła
Zobaczysz Syna Swego twarz
Spotkają się cierpienia dwa
Lecz JEDNA MIŁOŚĆ  sprawi że
Nad matki sercem zapłacze Syn
I zstąpi na dno duszy Jej
Na duszy dnie Gdzie serce drży
Gdzie Matki strach Jak Syna łzy
Niech serca dwa spotkają się

Synu z Matką idź
                            Doliną Łez

Synu z Matką idź
                            Doliną Łez


(Serce Matki - Magdalena Kania, Krzysztof Bigaj)

http://www.youtube.com/watch?v=nBP3blbU … re=related

Kochane Dziecko!

Wiem, że troskasz się o BLISKĄ CI OSOBĘ
i z całego serca pragniesz dla NIEJ dobra.
Dlaczego więc jeszcze nie powierzyłeś JEJ Moim dłoniom?
Dlaczego nie oddałeś Mojemu Sercu?
Nie trać czasu! Uczyń to teraz!
Czy widzisz jak trzymam na Swoich rękach małego Jezuska?
Jak On wpatruje się we mnie z nadzieją,
całym Sobą przylega do mnie
i ufnie obejmuje Swoimi małymi raczkami?
Spójrz na Niego i uczyń to samo.
Obejmij mnie całą swoją istotą i w całkowitym zawierzeniu
powierz TĘ OSOBĘ  Mojemu Sercu,
a Moje kochające ramiona całą JĄ ogarną,
otoczą Miłością i będą chronić....
Popatrz, oto mój Syn oddaje Swoje miejsce tobie...
Moje ręce czekają na twój gest...
Czy czujesz niezwykłość tej chwili?
Czy rozpoznajesz czas?
Pozwól mi zdjąć z Ciebie niepokój
i zaopiekować się twoim SKARBEM ...
Będę go strzec w Swoich ramionach,
pielęgnować, pocieszać, kochać
i tulić do Swojego Serca...
Obiecuję, że nigdy GO nie opuszczę.
Zawsze Jestem.
Zawsze Pamiętam.
Zawsze Czuwam.
Każdego dnia i o każdej porze.
Bóg mi zaufał, a Ty?

Twoja Matka,
                                       Maryja.

NIEPOKALANEGO SERCA NMP
16 czerwca 2012 



http://youtu.be/2y8ZnrNd7uE

AVE MARYJA...